Co 3. mikrofirma i co 7. średnia firma nie ma planu działania na wypadek, gdy klient nie zapłaci za towar lub usługę – wynika z badania Kaczmarski Inkasso „Scenariusze MŚP na niepłacenie przez kontrahentów”. Brak wpływów na konto utrudnia działalność niezależnie od skali biznesu, ale prawdziwe schody zaczynają się w momencie, gdy zagraża to płynności finansowej firmy. Zanim do tego dojdzie, dobrze mieć i wdrożyć w życie wypracowany plan postępowania wobec niesolidnych klientów. W polskich firmach bywa z tym jednak różnie.
- Aż połowa przedsiębiorstw przyznaje, że w większym lub mniejszym stopniu boryka się z nieterminowymi płatnościami. 13 proc. doświadcza tego często, a 37 proc. czasami.
- Co 3. firma odczuwa duży wpływ braku pieniędzy od klientów na codzienne funkcjonowanie. Najmocniej uderza to w podmioty z branży transportowej, z których 69 proc. deklaruje, że nie dostaje należności na czas.
- W średnich firmach przeterminowane płatności stanowią ponad 20 proc. wartości wszystkich wystawianych faktur. W małych firmach wskaźnik ten wynosi aż 44 proc.
- Przedsiębiorcy biorący udział w badaniu Kaczmarski Inkasso zostali zapytani o to, czy mają scenariusz postępowania z dłużnikami, kiedy ci nie płacą, obejmujący kilka etapów. Jeśli pierwszy element planu nie zadziałał na niesolidnego klienta, to wdraża się kolejny.
- Przedsiębiorcy posiadający scenariusz działania wobec niesolidnych kontrahentów zwykle dzielą go na trzy etapy. Pierwszy to samodzielne przypomnienie, na przykład poprzez bezpośrednią rozmowę telefoniczną, e-mail czy wysłanie wezwania do zapłaty. Drugi obejmuje windykację polubowną, tj. zlecenie odzyskania należności do firmy windykacyjnej albo kancelarii prawnej, które w imieniu przedsiębiorcy negocjują spłatę długu. Trzeci krok to oddanie sprawy do sądu – samodzielne lub przy wsparciu kancelarii prawnej