Od pomp ciepła, przez kursy językowe i egzotyczne wakacje, po opał na zimę – Polacy zadłużają się na różne rzeczy w zależności od tego, na jakim etapie życia się znajdują. Ich zaległości finansowe, widniejące w Krajowym Rejestrze Długów, przekraczają już 45 mld zł. Banki, firmy pożyczkowe, telekomy i dostawcy innych usług upominają się o spłatę z pomocą firm windykacyjnych. Jednak każda grupa wiekowa dłużników ma swoje cechy, które sprawiają, że odzyskiwanie należności od osób z generacji Y wygląda zupełnie inaczej niż od pokolenia baby boomers.
- Z wieloletniego doświadczenia firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso wynika, że osoby z generacji Z (urodzone po 1995 r.) najczęściej nie spłacają rat za towary luksusowe, które kupują, mimo że ich na to nie stać. Działają impulsywnie i pod wpływem mody. Do windykacji trafiają m.in. nieuregulowane raty za najnowsze modele smartfonów, jak iPhone, konsole do gier, np. Xbox, a nawet za same gry. Ale popularnością w tej grupie wiekowej cieszą się także hulajnogi eklektyczne.
- Część z tych zachowań jest widocznych wśród konsumentów z generacji Y, urodzonych w latach 1980-1995. Oni również nie chcą czekać, aż zgromadzą oszczędności, aby kupić upragnione towary, ale tu dochodzi jeszcze presja otoczenia. Jeśli znajomi i sąsiedzi mają najnowszy sprzęt, to oni nie chcą być gorsi. Kupują na raty markowe urządzenia gospodarstwa domowego: roboty kuchenne Thermomix, KitchenAid czy roboty odkurzające Roomba. To wydatek kilku tysięcy złotych. Do tego dochodzą egzotyczne wakacje dla całej rodziny, które również nierzadko przekraczają ich możliwości finansowe. W tym pokoleniu pojawia się jeszcze jeden trend. Osoby, które zakładają jednoosobową działalność gospodarczą, biorą szybkie pożyczki, bo akurat potrzebują pieniędzy, aby zainwestować. Gdy w grę wchodzi „złoty strzał”, reagują pochopnie, nie mając planu działania i scenariusza, co zrobią, gdy interes nie wypali. W efekcie nierzadko zostają z dużą sumą do oddania, która pogłębia ich wcześniejszy dług.
- Pokolenie X (1965-1979) jest najmocniej ze wszystkich obciążone zaległościami finansowymi. Dominują tu kredyty hipoteczne i konsumpcyjne. Ale dojrzali Polacy mają także dużo zobowiązań zaciągniętych na potrzeby dzieci lub domu. To nieopłacone karty Multisport, panele fotowoltaiczne czy pompy ciepła. W tej grupie szczególnie mocno widoczne jest zjawisko spirali długów, czyli zaciągania kredytów na spłatę wcześniejszych zobowiązań.
- Osoby z pokolenia baby boomers (1946 a 1964), będące wraz z młodszymi członkami rodziny współwłaścicielem samochodu, „kupują” polisę OC na swoje dane, bo mają duże zniżki. Składkę ma opłacić wnuk, ale finalnie tego nie robi i dług obciąża babcię lub dziadka.