Powstające w dużych miastach strefy czystego transportu stają się prawdziwym wyzwaniem. Ograniczenia w poruszaniu się samochodami starszego typu w miastach to szansa na rozwój transportu publicznego, w tym również dla transportu współdzielonego. Traficar, największa firma carsharingowa w Polsce, przygotowuje się do zmian.
Z raportu przygotowanego przez PwC wynika, że w nadchodzących latach w Europie zwiększy się skala współdzielenia pojazdów – do 2030 r. udział takich aut w rynku wyniesie co najmniej 30%. Z kolei według Polskiego Instytutu Ekonomicznego liczba użytkowników aut wypożyczanych w systemie carsharingowym w Polsce wynosi obecnie około 630 tysięcy osób, a liczba pojazdów sięga 3,6 tys. Prognozuje się, że do 2025 r. liczba samochodów zwiększy się o ponad 130%, a liczba użytkowników dojdzie do niemal 2 milionów. Motorem tych zmian są nie tylko korzyści ekonomiczne współdzielenia pojazdów, lecz również świadomość konsumentów w kwestii ochrony środowiska i idące za tym regulacje prawne. Nowelizacja Ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych dała wolną rękę samorządom we wprowadzaniu tzw. stref czystego transportu. Oznacza to, że miasta lub gminy będą mogły wyznaczać w swoich granicach strefy, do których nie wjadą określone samochody. Doświadczenia europejskie ze strefami czystego transportu wskazują na naturalną tendencję zamiany tradycyjnego środka transportu jakim był samochód, na korzyść transportu publicznego, ale również w kierunku szeroko pojętego współdzielenia pojazdów. Dotyczy to nie tylko miejskich systemów wypożyczalni rowerów czy hulajnóg, lecz w dużej mierze carsharingu – mówi Konrad Karpiński, dyrektor Traficar. Nasza flota składa się z nowoczesnych pojazdów spełniających surowe normy emisyjne obowiązujące w Unii Europejskiej. Cały czas poszerzamy też gamę samochodów elektrycznych, a ich liczba już w tej chwili przekroczyła 300 sztuk. Jesteśmy przekonani, że wszystkie samochody, które udostępniamy naszym klientom, będą spełniały restrykcyjne wymagania dotyczące warunków emisyjności i bezpieczeństwa wjazdu do powstających stref czystego transportu – dodaje.
Samorządy już teraz przygotowują się do sprawdzenia tych stref. Pod koniec 2022 roku, w związku z Wojewódzkim Programem Ochrony Powietrza dla Małopolski, taka strefa zostanie uchwalona również w Krakowie. Jak informuje miasto szerokie badania przeprowadzone w 2019 r. w Krakowie pokazało, że 12 proc. aut emituje aż połowę wszystkich zanieczyszczeń samochodowych. Te 12 proc. to przede wszystkim kilkunastoletnie lub starsze diesle. Osoby decydujące się na korzystanie z samochodów współdzielonych biorące do tej pory pod uwagę głównie aspekt ekonomiczny zaczynają zmieniać swoje nastawienie. Po sześciu latach funkcjonowania usługi carsharingowe na stałe wpisały się w system komunikacyjny największych miast w Polsce, co dowodzi, że jest to świadomy wybór użytkowników nie tylko ze względu na korzyści ekonomiczne, lecz również, a może przede wszystkim, na korzyści środowiskowe. Nasza flota jest nowoczesna, a dzięki rozwiązaniom zawartym w aplikacji mobilnej uczymy użytkowników nie tylko jak jeździć bezpiecznie, ale również ekologicznie – tłumaczy Konrad Karpiński z Traficar. Można śmiało powiedzieć, że współdzielenie staje się nie tylko modą, ale i potrzebą odpowiedzialnego społeczeństwa – dodaje Karpiński.
Co więcej, oferta carsharingu poszerza się o samochody dostawcze, które często znajdują się na parkingach wokół centrów handlowych oraz wielkopowierzchniowych sklepów. Znika zatem problem zakupów i transportu rzeczy wielkogabarytowych, których nie przewieźlibyśmy własnym autem. To, co wyróżnia carsharing na tle innych rozwiązań związanych z transportem współdzielonym, to przede wszystkim większa swoboda. Możemy korzystać z wynajętego pojazdu przez tyle czasu ile potrzebujemy, nie będąc ograniczonym określoną trasą, a także możemy zostawić na chwilę zaparkowany pojazd nie musząc ponownie zamawiać transportu – wyjaśnia Karpiński – Dzięki takim rozwiązaniom możemy znacznie ograniczyć ruch, a tym samym ilość emitowanych spalin – podkreśla Karpiński.
Carsharing stał się stałą częścią ekosystemu transportowego w mieście, dlatego tak istotne jest, aby wraz z władzami samorządowymi udało się wypracować najlepszą formułę korzystania z tych stref dla dobra mieszkańców polskich miast.
Wszystkie samochody Traficar są obrendowane, co może wyeliminować konieczność posiadania odpowiedniej naklejki wymaganej przez poszczególne miasta. Oczywiście mamy świadomość, że projekt jest bardzo trudny logistycznie i przed nami zapewne jeszcze sporo rozmów i ustaleń. Jesteśmy na nie otwarci i chętnie pomożemy wypracować wspólnie model ogólnopolski, korzystny da mieszkańców wszystkich miast – podsumowuje Karpiński.