Rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika, to tzw. zwolnienie dyscyplinarne. Budzi ono uzasadnione obawy pracowników w kontekście ich zawodowej przyszłości. Jest to jednak wyjątkowy tryb, który może być zastosowany tylko wówczas, kiedy wystąpi jedna z trzech przyczyn wskazanych art. 52 § 1 kodeksu pracy, tj.: 1) ciężkiego naruszenia przez pracownika podstawowych obowiązków pracowniczych; 2) popełnienia przez pracownika w czasie trwania umowy o pracę przestępstwa, które uniemożliwia dalsze zatrudnianie go na zajmowanym stanowisku, jeżeli przestępstwo jest oczywiste lub zostało stwierdzone prawomocnym wyrokiem; 3) zawinionej przez pracownika utraty uprawnień koniecznych do wykonywania pracy na zajmowanym stanowisku.
Jednakże co bardzo istotne, rozwiązanie umowy o pracę w takim trybie, nie może nastąpić po upływie miesiąca od dnia w którym pracodawca dowiedział się o przewinieniu pracownika, które uzasadniałoby rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia. Jeżeli zatem rozwiązanie umowy nastąpi po upływie tego terminu, sąd na skutek ewentualnie złożonego przez pracownika odwołania, uzna je za niezgodne z prawem i orzeknie o przywróceniu do pracy albo o odszkodowaniu.
Taka sytuacja spotkała klienta kancelarii, który od ponad sześciu lat był zatrudniony w firmie usługowej na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony. Otrzymał on pisemne oświadczenie pracodawcy o rozwiązaniu umowy o pracę w trybie dyscyplinarnym – z uzasadnieniem ciężkiego naruszenia obowiązków pracowniczych (samowolne opuszczenie stanowiska pracy). Co jednak istotne, dotyczyło to sytuacji sprzed pięciu miesięcy licząc od daty wręczenia mu pisma rozwiązującego umowę w trybie dyscyplinarnym. O zdarzeniu tym pracodawca wiedział, bowiem kolejnego dnia odbył rozmowę wyjaśniającą z pracownikiem. I nie podjął w tym zakresie żadnych innych działań dyscyplinarnych względem pracownika.
Pamiętać jednak należy o złożeniu odwołania (pozwu) od przedmiotowego rozwiązania umowy o pracę – w terminie 21 dni od dnia doręczenia pisma rozwiązującego umowę o pracę bez wypowiedzenia. Postępowanie toczy się przed właściwym sądem pracy (co do zasady tam gdzie pracodawca ma swoją siedzibę albo tam gdzie praca była świadczona ). Pozwanym w takiej sprawie naturalnie musi być pracodawca.
Podstawa prawna: art. 52 w zw. z art., 264 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 roku Kodeks pracy (Dz. U. 1974 Nr 24 poz. 141 z późniejszymi zmianami).