Czy zimą 2022 r. Polacy zamiast pieców włączą klimatyzatory z funkcją grzania? Co łączy klimatyzatory z pompami ciepła? I dlaczego umożliwienie klientom zakupu klimatyzatora wraz z usługą montażu w jednym koszyku zakupowym to rewolucyjny pomysł? Na te oraz inne pytania odpowiedział Dariusz Ożóg, Prezes spółki DAJAMI, która w 2024 r. planuje wejść na giełdę.
DAJAMI jest właścicielem pierwszego specjalistycznego sklepu internetowego AERO7, który oprócz sprzedaży klimatyzacji skupia ogólnopolską sieć instalatorów. Innowacyjny pomysł na biznes chwycił, o czym świadczy zwiększenie przychodów spółki ze sprzedaży klimatyzatorów w pierwszym półroczu 2022 r. z 1,9 mln zł do 3 mln zł oraz 25%-owy wzrost liczby montaży klimatyzacji. Co sprawiło, że Polacy zaczęli kupować klimatyzatory online?
Dariusz Ożóg, Prezes Dajami: Powodów jest kilka. Trzy lata działalności upewniły nas w przekonaniu, że dzięki zlikwidowaniu barier związanych ze sprzedażą klimatyzacji, spółka znalazła perspektywiczną niszę. Stworzenie ogólnopolskiej sieci monterów pozwoliło nam uprościć ten proces i zwiększyć transparentność oferty cenowej, co było możliwe m.in. dzięki automatyzacji polegającej na wdrożeniu zaawansowanych narzędzi internetowych. Skala działalności jest naszą dużą przewagą konkurencyjną, ponieważ w branży klimatyzacyjnej jest wielu małych graczy, którzy działają lokalnie. Dodatkowo zwiększyliśmy ją, kładąc nacisk na pozycjonowanie, które zwiększyło widoczność sklepu AERO7.pl w Internecie i przyczyniło się do tego, że jest on teraz dla klientów sklepem pierwszego wyboru.
Dla wzrostu zainteresowania zakupem klimatyzacji przez Polaków nie bez znaczenia jest także fakt, że klimatyzacja stała się standardem. Pandemia przyspieszyła ten proces, zwiększając popularność pracy zdalnej. Pracownicy klimatyzowanych biur, którzy zaczęli pracować z domów odczuli latem dyskomfort spowodowany upałem i postanowili zainwestować w klimatyzację. W obecnej sytuacji geopolitycznej pojawił się natomiast zupełnie nowy trend – Polacy zaczęli myśleć o klimatyzatorach jako o alternatywnym źródle ogrzewania mieszkań i domów.
Czy to oznacza, że zamiast farelek i kóz do grzania Polacy będą tej zimy dogrzewać domy klimatyzatorami – pomimo tego, że ceny prądu nadal rosną?
Dariusz Ożóg, Prezes Dajami: Część osób na pewno. W sierpniu i wrześniu – czyli wraz z końcem sezonu – uzyskaliśmy o ponad 100% więcej klientów zainteresowanych zakupem i montażem klimatyzacji z funkcją grzania. We wrześniu ubiegłego roku i w latach wcześniejszych obserwowaliśmy duże spadki pozyskań. Z kolei teraz z tygodnia na tydzień notujemy coraz większe wzrosty.
Warto podkreślić, że klimatyzatory z funkcją grzania działają na podobnej zasadzie jak pompy ciepła, ale są od nich znacznie tańsze. W przeciwieństwie do popularnych farelek, które produkują tyle ciepła, ile energii pobiorą z sieci, klimatyzatory mogą wygenerować nawet 5 kWh energii cieplnej z 1-1,2 kWh energii elektrycznej. Korzystanie z nich przynosi więc wymierne oszczędności i jest dobrym rozwiązaniem nawet w czasach rosnących cen prądu.
Pompy ciepła to kolejny produkt z oferty sklepów specjalistycznych należących do DAJAMI. W jakich jeszcze obszarach spółka jest obecna na rynku e-commerce?
Dariusz Ożóg, Prezes DAJAMI: Naszą działalność rozpoczęliśmy od stworzenia marki LoveAir.pl, która promuje teraz największy specjalistyczny sklep z oczyszczaczami powietrza w Europie. Widzimy w tym obszarze dalszy potencjał do umacniania się, choć już teraz mamy w Polsce ok. 15% udziałów w rynku wartym 100 mln zł. Aktualnie rozwijamy się także na rynkach niemieckim i czeskim.
Następnie stworzyliśmy sklep online z klimatyzacją – Aero7.pl, a po jego sukcesie zdecydowaliśmy się na otwarcie sklepu z pompami ciepła – Home7.pl. W przypadku obydwu segmentów współpracujemy z tymi samymi instalatorami, ponieważ pompy ciepła i klimatyzatory działają na podobnej zasadzie, a ich montaż wymaga tych samych uprawnień. Rozszerzenie oferty produktowej o nowy typ urządzeń pozwolił nam pełniej wykorzystać szanse na rozwój biznesu zgodnie ze sprawdzonym przez nas modelem.
Czy w najbliższym czasie spółka planuje skoncentrować się wzmacnianiu marek specjalistycznych sklepów internetowych oraz ekspansji zagranicznej?
Dariusz Ożóg, Prezes DAJAMI: Nasze plany są bardzo ambitne i zakładają przede wszystkim uzyskanie min. 15% udziału w polskim rynku klimatyzacji, którego wartość przekracza 1,2 mld zł. Duże nadzieje wiążemy także z dynamicznym rozwojem rynku pomp ciepła oraz wycenianym na 500 mln zł rynkiem odkurzaczy automatycznych i pionowych, na który właśnie weszliśmy.
Przez cały czas sukcesywnie powiększamy ogólnopolską sieć instalatorów, planujemy także wdrożyć generator ofert, który usprawni pracę monterów. W przyszłym roku zamierzamy również otworzyć mini-showroomy w największych miastach w Polsce oraz rozpocząć przygotowania do wejścia na giełdę.
Obecnie nasze marki są najbardziej rozpoznawalne w swojej kategorii, co przekłada się na satysfakcjonującą dynamikę wzrostu przychodów. Na podstawie wpływania nowych zaliczek prognozujemy, że pod koniec roku uzyskamy 12 mln zł przychodu z samej klimatyzacji (vs 5,5 mln zł w 2021 r.). Tak duże wzrosty przychodów zawdzięczamy usprawnieniu procesu sprzedażowego, wdrożeniu efektywnych narzędzi internetowych i poszerzaniu ogólnopolskiej sieci monterów skupionych wokół marki AERO7.
Wzmocniliśmy naszą pozycję na rynku montaży klimatyzacji pomimo osłabienia widocznego na tym rynku w pierwszym i na początku drugiego kwartału tego roku, które było spowodowane wysoką inflacją oraz wojną w Ukrainie. Z optymizmem patrzymy więc przyszłość i zakładamy, że w ciągu dwóch lat będziemy świętować debiut na GPW.