To koniec pewnej ery. Kolejny serwis społecznościowy kończy swoją działalność. Google plus, bo o nim tu mowa, już za 10 miesięcy na stałe zniknie z Internetu. Serwis społeczności owy miał być konkurencją dla popularnego obecnie Facebooku. Niestety tak się nie stało. Pomimo mocnych stron wsparcia takich jak integracja z Youtube, serwis nie zdołał przekonać do siebie użytkowników. Od samego początku obsługa profilu, łączenie w kręgi i dodawanie informacji było mało czytelne.
Google plus a pozycjonowanie stron
Początkowy sukces portal społeczności owy zawdzięczał osobom związanym z branżą SEO. Miał on wg nich wspierać pozycjonowanie stron, a udostępniane treści wpływać na pozycję w wynikach wyszukiwarki. Do użytkowania portalu trudno było przekonać „zwykłego” użytkownika szukającego porad lub znajomych. Wielu pozycjonerów z
Wyciek danych
Jak donoszą media, jedną z przyczyn zamknięcia serwisu równolegle ze słabą popularnością serwisu, był wyciek danych, który został skutecznie utajniony i nie wyszedł na światło dzienne. Jak się okazało serwis posiadał dziury, które pomimo statusu prywatne, pozwalały uzyskać dostęp do danych osobowych takich jak imiona, nazwiska, numery telefonów czy adresy mail. Afera związana z wyciekiem danych byłaby zagrożeniem dla reputacji najpopularniejszej wyszukiwarki, a jej ujawnienie byłoby zrównane ze skandalem Facebooka po aferze Cambridge Analytica. Jak ujawnił „The Wall Street Jorunal”, zdarzenia mogły mieć miejsce już od roku 2015.
Wg informacji jakie podaje Google – oficjalne zamknięcie Google Plus nastąpi w ciągu najbliższych 10 miesięcy. Obecnie liderem portali społecznościowych pozostaje nadal Facebook.