Portal biznesowy – Wiadomości / Informacje / Porady
Aktualności

7 lekcji dobrego przywództwa na burzliwe czasy

Autor: Alex Yelenevych, współzałożyciel i szef marketingu CodeGym.cc, platformy do nauki języka Java

Jestem współzałożycielem ukraińskiej firmy z siedzibą w Kijowie. Od 24 lutego 2022 roku w mojej firmie nie funkcjonuje już zasada „Biznes jak zawsze”. To raczej „Ucz się lub przegrywaj, i lepiej ucz się szybko”. To właśnie robiła nasza firma: Podejmowała ryzyko, wykorzystywała szanse, dostosowywała się do okoliczności, które do tej pory zmieniają się każdego dnia, i wyciągała wnioski. Wierzę, że nasze doświadczenia mogą być cenne dla innych przedsiębiorców, ponieważ zawirowania wydają się być nową normalnością na całym świecie.

#1. Uwierz w lepsze; przygotuj się na najgorsze.

Kiedy rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę, nikt nie był na to gotowy. Nasi pracownicy musieli w pośpiechu decydować, co robić. Próbowaliśmy im pomóc (np. przy ewakuacji z Kijowa), ale w pierwszych dniach wszystko było pogrążone w chaosie. Ludzie wyjeżdżali z miasta do bezpieczniejszych regionów w kraju, a niektórzy za granicę.

W ciągu kilku miesięcy wielu pracowników wróciło do Kijowa i ponownie rozpoczęło pracę z biura. Lato w mieście było stosunkowo spokojne, jednak w październiku rozpoczęły się ataki na naszą infrastrukturę cywilną. Na szczęście, wyciągnęliśmy wnioski. Teraz nasi pracownicy mogą przyjść do biura o każdej porze i pracować tak długo, jak potrzebują, ponieważ dostępne są generatory elektryczne zapewniające zasilanie, połączenie z Internetem i ogrzewanie. Dziś jesteśmy znacznie bardziej przygotowani na nieprzyjemne niespodzianki i nagłe wyzwania.

#2. Wspieraj swoich ludzi, a oni będą wspierać Ciebie.

Mój współzałożyciel i ja musieliśmy szybko podejmować decyzje. Jednymi z najważniejszych było utrzymanie całego zespołu, kontynuowanie wypłacania wynagrodzeń i wspieranie naszych pracowników na różne sposoby. Na przykład na początku wojny prowadziliśmy grupowe sesje z psychologiem na koniec każdego spotkania. Teraz z kolei oferujemy bezpłatne sesje dla pracowników odczuwających stres lub niepokój.

W ciągu ostatnich 9 miesięcy ludzie stali się sobie bliżsi i bardziej ciepli w relacjach. Pracownicy widzą, że naprawdę nam na nich zależy, a to zwiększa ich lojalność. Uważaliśmy się za rodzinę na długo przed wojną, a teraz czujemy się nią jeszcze bardziej.

Ponadto zauważyliśmy, że zespół zaczął pracować intensywniej i wydajniej. Czasami pracownicy pracują nawet w nadgodzinach, choć nie są do tego zobowiązani. Poziom odpowiedzialności zespołu wzrósł, a wyniki to odzwierciedlają.

#3. Komunikacja przybiera wiele form.

Rok temu większość naszych pracowników przychodziła do biura. Niektórzy pracowali zdalnie, ale od czasu do czasu spotykali się z kolegami offline. Po wybuchu wojny stanęliśmy przed wyzwaniem zarządzania całkowicie rozproszonym zespołem. Nasi pracownicy przebywali w innych miastach, małych ukraińskich wioskach, na terenie UE i w odległych krajach. Nie byliśmy na to przygotowani, ale mimo to musieliśmy pracować nie tylko tak wydajnie jak wcześniej, ale nawet lepiej.

Wznowiliśmy internetowe spotkania i kontynuowaliśmy komunikację online. Na szczęście nasz zespół był już dobrze „zsynchronizowany”, więc praca zdalna nie zaszkodziła naszej produktywności.

Potem jednak pojawiło się kolejne wyzwanie. Ataki dronów na infrastrukturę cywilną doprowadziły do przerw w dostawie prądu w całym kraju, a część pracowników nie mogła uczestniczyć w spotkaniach online. Musieliśmy przestawić się na komunikację asynchroniczną. Teraz częściej piszemy, niż rozmawiamy, na każdym spotkaniu robimy notatki (wraz z nagraniami) i dzielimy się nimi z osobami, które nie mogły pojawić się na takich spotkaniach. Okazuje się, że jeśli zespół jest silny, może osiągać wyjątkowe wyniki, nawet w trudnych okolicznościach.

#4. Kiedy życie staje się ciężkie, czas zacząć być kreatywnym.

Na początku straciliśmy wielu klientów w ciągu zaledwie kilku dni, a nasze zyski spadły. Musieliśmy znaleźć nowe sposoby na zarabianie pieniędzy i tak też zrobiliśmy. Po kilku sesjach burzy mózgów zebraliśmy wiele pomysłów.

Postanowiliśmy być dzielni i postawić sobie duży cel, stworzyć nowe produkty i wejść na nowe rynki. Od dawna pielęgnowaliśmy ten pomysł, ale nie mogliśmy zacząć. Wojna dała nam bardzo potrzebny impuls i zaczęliśmy przygotowywać się do naszego „indyjskiego powstania”.

W ciągu zaledwie kilku miesięcy stworzyliśmy nowy produkt i zaoferowaliśmy go na rynku indyjskim. Wymagało to mnóstwa pracy: ulepszyliśmy naszą platformę edukacyjną, wyszkoliliśmy mentorów, zatrudniliśmy lokalny zespół sprzedaży, organizowaliśmy darmowe wydarzenia online, aby promować nasz kurs, i wykonaliśmy wiele innych kroków. To była prawdziwa przeprawa! W rezultacie zebraliśmy pierwszą grupę studentów i z powodzeniem uruchomiliśmy program edukacyjny. Teraz pracujemy nad skalowaniem projektu.

#5. Niepewność jest nieunikniona, więc zaakceptuj ją.

Świat staje się coraz bardziej złożony, a niepewność jest naszą rzeczywistością, czy nam się to podoba, czy nie. Nie należy więc z nią walczyć.

Nauczyliśmy się żyć w otoczeniu niepewności i radzić sobie z nią. Przykładowo, mamy plan na co najmniej 2 do 4 tygodni do przodu, ale rozważamy też różne scenariusze przyszłości. Wiemy, jakie są główne zagrożenia i staramy się je dywersyfikować. Ja dla przykładu kupiłem cały sprzęt, który może mi być potrzebny do dalszej pracy bez prądu i Internetu w domu – od power banków i latarek po turystyczną kuchenkę gazową.

#6. Nie trać szerszej perspektywy.

Czasy ekstremalnych „turbulencji” często sprawiają, że zapominamy o długoterminowej wizji. Przekonałem się jednak, że jest to duży błąd, ponieważ nie możesz rozwijać się i doskonalić, jeśli skupiasz się tylko na krótkoterminowych rezultatach i problemach. Dlatego tak ważne jest, aby utrzymać wizję i misję blisko siebie – pomagają nam one pamiętać, dlaczego kontynuujemy naszą walkę. Przykładowo, naszym celem nie jest wyłącznie zarabianie pieniędzy; chcemy pomóc milionom ludzi zostać programistami Java i zmienić ich życie na lepsze. Wierzymy w tę wizję i podtrzymuje nas ona na duchu.

#7. Jesteśmy dużo silniejsi, niż nam się wydaje. I Ty również.

Gdyby ktoś rok temu powiedział mi, co nas czeka, pomyślałabym, że nie da się przez to przejść. Jednak jesteśmy tutaj i nie jesteśmy jakimiś superbohaterami. Po prostu jesteśmy zmotywowani i odporni, a ogromna część tej odporności pochodzi z naszych ostatnich doświadczeń.

Dlatego podejmij wyzwania i pozwól, aby silna ludzka natura, która świetnie dostosowuje się do sytuacji, zrobiła resztę.

Powiązane artykuły

Harwardzki kurs informatyki CS50 w języku polskim dostępny za darmo

teoriabiznesu.pl