Portal biznesowy – Wiadomości / Informacje / Porady
Firma Technologie

Split payment w gospodarce złomem

Split payment

Obowiązek podzielonej płatności może za sprawą decyzji Ministerstwa Finansów stać się w niedalekiej przyszłości koniecznością, skutki czego boleśnie odczują podmioty rozliczające się za pomocą systemu odwróconego VAT-u i solidarnej odpowiedzialności. Jak to rozwiązanie może przełożyć się w praktyce na funkcjonowanie krajowej gospodarki?

  • Ministerstwo Finansów z dniem 14 maja 2019 roku przekazało do informacji opinii publicznej projekt dotyczący zmiany ustawy o podatku od towarów i usług oraz niektórych innych ustaw.
  • Jego wejście w życie będzie oznaczało nałożenie na przedsiębiorców prowadzących swoją działalność w wybranych sektorach gospodarki obowiązek stosowania mechanizmu podzielonej płatności (tzw. split payment).
  • Konsekwencją takiej decyzji będzie zniesienie podstawowego i skutecznego instrumentu do walki z nadużyciami przy rozliczaniu podatku VAT, jakim jest obecnie mechanizm odwrotnego naliczania należności.

Środowisko przedsiębiorców zajmujących się zagospodarowaniem surowców wtórnych jest zaniepokojone decyzją Ministerstwa z powodu zasadnych obaw o płynność finansową firm. Wprowadzenie nowego mechanizmu płatności ma stanowić zastępstwo dla już istniejącego, wypracowanego i spełniającego swoje funkcje narzędzia walki z tzw. szarą strefą i karuzelą podatkową w branży surowców wtórnych, jakim jest mechanizm odwróconego naliczania VAT. Przedstawiciele branży związanej z odpadami metalowymi dostrzegli potrzebę walki z nadużyciami podatkowymi już w 2008 roku. Właśnie wtedy zawnioskowali o zmiany w systemie naliczania podatku VAT, wskazując jako skuteczny, sprawdzony i rekomendowany przez Unię Europejską tzw. Reverse Charge Mechanism, tj. mechanizm odwróconego naliczania VAT w obrocie złomem.

Kres szarej strefy

Do walki z szarą strefą powołano ustawę z dnia 18 marca 2011 roku o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz ustawy – Prawo o miarach (Dz. U. 2011.64.332) artykułem 17 ust. 1 pkt. 7. Po latach starań, finalnie został wprowadzony długo wyczekiwany przez branżę surowcową sprawdzony i przejrzysty system odwrotnego naliczania podatku VAT w obrocie złomem. Od czasu jego wprowadzenia zastosowano kilka modyfikacji zapisów ustawy, w odpowiedzi na zdolność do błyskawicznego przystosowywania się grup przestępczych do nowych realiów oraz przenoszenia mechanizmu wyłudzeń na inne wrażliwe sektory gospodarki, gdzie można było zastosować te same, nielegalne mechanizmy. Według wyliczeń ekspertów z zakresu ekonomii i finansów, brak działań w zakresie wprowadzenia mechanizmu odwrotnego naliczania VAT w 2011 roku, doprowadziłby dzisiaj do strat w wysokości nawet 20 mld zł na rzecz Skarbu Państwa.

System odwrotnego naliczania VAT przyniósł mierzalne efekty natychmiast po jego wdrożeniu. Przedsiębiorstwa legalnie działające w branży surowców błyskawicznie odczuły uwolnienie rynku z nieuczciwej konkurencji, opierającej swoją działalność i dochody na wyłudzeniach podatku VAT. Analiza rynku wskazuje, że dzięki dodatkowej aktywności gospodarczej sektora i idącymi za nią wyższymi wpływami z prawidłowo naliczanego i odprowadzanego podatku VAT, PIT, CIT oraz składek na ubezpieczenie społeczne, Skarb Państwa zyskuje obecnie ponad 300 mln złotych w skali roku.

Biorąc pod uwagę powyższe, można mówić o bezdyskusyjnym sukcesie systemu odwrotnego naliczania podatku VAT w branży gospodarki złomem. Świadomość takiego stanu rzeczy sprawia, że istnieją uzasadnione obawy, iż wprowadzenie nowych, innych mechanizmów rozliczania należności podatkowych, przyczyni się bezpośrednio do zachwiania stabilności i płynności branży surowcowej, która w ostatnich latach i tak jest stosunkowo słabo prosperującą branżą.

Nowe narzędzie Ministerstwa Finansów

Dyskutowany projekt ustawy zakłada wprowadzenie mechanizmu split payment dla towarów objętych odwrotnym obciążeniem jako nowy instrument do walki z nadużyciami podatkowymi. Efektem tego będzie m.in. brak jakichkolwiek zabezpieczeń systemowych dla transakcji do 15 tys. złotych, co wiąże się z koniecznością powrotu do ich rozliczania na zasadach ogólnych. Opcja wyboru w kwestii rozliczania i możliwość odejścia od odwrotnego naliczania VAT dla operacji do 15 tys. zł otworzy furtkę do nadużyć poprzez rozdrobnienie transakcji, a także niesie ze sobą potrzebę wdrożenia wewnętrznych systemów, które miałyby za zadanie kontrolować prawidłowe odprowadzanie należności podatkowych w przedsiębiorstwach. Z kolei przygotowanie i wdrożenie takich procedur kontroli zmusi przedsiębiorców do poniesienia kolejnych, wysokich kosztów.

Decyzja Ministerstwa Finansów o odejściu od naliczania odwrotnego, to bezpośrednie zagrożenie dla płynności finansowej wielu przedsiębiorstw. Istnieje realne ryzyko, że pomimo możliwości regulowania zobowiązań podatkowych wobec Skarbu Państwa z kwoty VAT, nie będą one współmierne do zamrażanych wartości podatku VAT na odrębnym, dedykowanym rachunku. Taki ruch Ministerstwa sprawi, że do comiesięcznego wnioskowania przedsiębiorcy o zwrot podatku naliczanego VAT, wymagane będzie uruchomienie dedykowanej procedury kontroli takiego zwrotu. To z kolei wiąże się z delegowaniem dodatkowych pracowników do obsługi i kontroli tych procedur w firmie. Warty podkreślenia jest fakt, że mechanizm odwróconego naliczania VAT został doceniony i potraktowany jako powszechne narzędzie do rozliczania należności podatkowych w branżach wrażliwych w wielu krajach UE, takich jak: Holandia, Niemcy, Węgry, Hiszpania, Włochy, Litwa, Łotwa, a także Rumunia, Grecja i Portugalia.

Powołując się bezpośrednio na zapisy w uzasadnieniu do wprowadzenia nowej ustawy o VAT można przeczytać, że mechanizm odwróconego naliczania podatku nie sprawdza się w branżach produktów szybko zbywalnych (np. telefonów komórkowych, smartfonów, tabletów). Może to być prawda, jednak niezmiennym pozostaje fakt, że w przypadku branży surowcowej takie rozwiązanie zdało egzamin celująco. Co więcej, MF wskazuje, że mechanizm podzielonej płatności funkcjonuje jako dobrowolna metoda regulowania należności w Polsce od lipca 2018 r. i jest to rozwiązanie innowacyjne oraz unikalne w skali międzynarodowej z uwagi na jego transparentność działania. Wskazuje również, że jest ono coraz bardziej popularne wśród podatników. Co jednak ciekawe, na chwilę obecną z tego typu rozliczania korzysta dobrowolnie jedynie ok 10% podmiotów gospodarczych.

Wspólny głos w sprawie

Branża stalowo-surowcowa znalazła się w ostatnich latach w sytuacji pogłębiającego się kryzysu ekonomicznego. Wizja zamknięcia części zakładów hutniczych w Polsce oraz nowe, kosztochłonne prawo nakładane przez Ministerstwo Środowiska, w połączeniu z kolejnymi obciążeniami finansowymi wynikającymi z przedmiotowego projektu ustawy sprawi, że będziemy świadkami wyjścia z rynku odpadowego kolejnych przedsiębiorstw. Prognozy ekspertów wskazują, że pierwszy etap „czystki” w tej branży nastąpi zaraz po wejściu w życie zapisów Ustaw o odpadach, natomiast kolejny etap nadejdzie po wprowadzeniu zmian Ustawą o VAT w planowanym kształcie. Warto podkreślić, że negatywny skutek wprowadzonych modyfikacji i obowiązkowego rozliczania mechanizmem split payment uderzy szczególnie w sektor MŚP, który to miał cieszyć się szczególnym wsparciem rządu polskiego oraz premiera Mateusza Morawieckiego.

Wczoraj (tj. 17 lipca) odbyło się pierwsze czytanie, po którym Sejm skierował projekt nowelizacji ustawy o VAT do Komisji Finansów Publicznych. Podano w nim, że ustawa wchodzi w życie 1 września 2019 r (oprócz art. 2, art. 3 i art. 12, które wchodzą w życie 1 stycznia 2020 r.). Podmioty reprezentujące branżę gospodarki złomem mają nadzieję, że Ministerstwo Finansów pochyli się nad wydłużeniem terminu rozpoczęcia obowiązywania ustawy, gdyż ten zaproponowany obecnie wydaje się nierealny, co podkreślają sami parlamentarzyści.

źródło i foto: Izba Przemysłowo-Handlowa Gospodarki Złomem