Inwestorzy na dobre pogodzili się już z myślą, że pandemia w istotny sposób wpłynie na ceny lokali mieszkalnych w Warszawie czy pozostałych największych miastach w Polsce. Skoro więc do tej pory pandemia nie obniżyła cen mieszkań, a te stale (choć wolniej) rosną, to czy warto czekać do końca pandemii z zakupem mieszkania?
W moich snach wciąż Warszawa – pełna rosnących nieruchomości cen
Nawet globalny kryzys gospodarczy, pandemia i znalezienie się kraju na skraju finansowej oraz społecznej katastrofy nie zdołały zahamować cen na stale nienasyconym rynku lokali mieszkaniowych w Polsce.
Ceny te rosły, rosną i będą rosły przynajmniej do momentu wysycenia rynku oraz spadku podaży. Bo o ile podaż będzie, o tyle mieszkania będą sprzedawać się jak na pniu. To właśnie ze względu na wciąż ogromne zainteresowanie lokalami mieszkalnymi w stolicy ich cen nie udało się zmniejszyć nawet tak istotnym czynnikom gospodarczym, jakimi była pandemia i lockdown.
Jedynym efektem, jakiego doczekaliśmy się, obserwując rynek nieruchomości w Polsce, jest delikatne obniżenie tempa wzrostu cen transakcyjnych i ofertowych zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym.
W związku z tym, mimo hibernacji na rynkach, zapaści biznesowej oraz nieustannie trwającej pandemii, podmiotów kupujących nowe lokale mieszkalne w stolicy nie brakuje. Co więcej, popyt jest na tyle duży, że na rynku powoli zaczyna brakować mieszkań.
Zastanawiasz się nad zakupem mieszkania w 2021 roku? Musisz wiedzieć, że im wcześniej podejmiesz zakupową decyzję, tym więcej oszczędzisz na przyszłych wzrostach cen, które – według opinii niektórych analityków – po wygaszeniu pandemii wystrzelą do góry w zawrotnym tempie.
Oczekując przyszłości, zerknijmy w przeszłość warszawskiego rynku nieruchomości
Ceny na mieszkaniowym rynku w Warszawie rosną nieprzerwanie od 2013 roku, zatem już 8 lat. Wzrosty cen lokali mieszkalnych jeszcze do 2017 roku pokrywały się ze wzrostami średnich wynagrodzeń. Jednak już od 3 lat z okładem średnie wynagrodzenia zostały na dobre prześcignięte przez przyspieszający wzrost cen nieruchomości.
Tempo wzrostu średniego wynagrodzeń oscyluje w granicach 4% r/r. Z kolei tempo wzrostu cen lokali mieszkalnych w największych miastach w Polsce przekroczyło 10% r/r. Co więcej, według niektórych rynkowych analityków oraz długoterminowych prognoz różnica między średnim wynagrodzeniem a średnią ceną mieszkań na rynku pierwotnym i wtórnym będzie coraz większa.
Lepiej nie zwlekaj, bo będzie tylko drożej
Zdecydowanie nie warto czekać do końca pandemii z podjęciem inwestycyjnej decyzji dotyczącej zakupu lokalu mieszkaniowego w Warszawie. Jak uczy nas najświeższa historia rynku mieszkaniowego w stolicy oraz na podstawie informacji dostarczanych przez raporty i rynkowych analityków ceny w czasie pandemii nie spadną. Będą po prostu wolniej rosnąć.
Jednak wszystko na to wskazuje, że wraz z ogłoszeniem końca pandemii ceny nieruchomości ponownie wystrzelą do góry, a tempo ich wzrostu przyspieszy w diametralnym tempie. Rynek ustabilizuje się dopiero, gdy się nasyci, a do tego jeszcze daleka droga.
Dlatego też, jeżeli szukasz wciąż atrakcyjnych cenowo ofert lokali mieszkalnych w Warszawie, sprawdź osiedle Aurora oraz pozostałą ofertę mieszkań, jaką dysponuje warszawski deweloper Dantex.