Rynek biurowy w Polsce jest jednym z najbardziej prężnie się rozwijających w całym tym regionie. A przynajmniej był, dopóki całego świata nie zaatakowała pandemia koronawirusa, który zasadniczo zmienił postrzeganie pracy biurowej. Popatrzmy zatem, jaki miał wpływ również na sytuację rynku biurowego w naszym kraju.
Rynek biurowy a pandemia
Można się zastanawiać, czy rynek biurowy podczas i po pandemii będzie inny niż do tej pory. Niewątpliwie, możemy zakładać, że pojawią się pewne zmiany. Przede wszystkim, ze względu na stałą konieczność zachowywania większych przestrzeni pomiędzy pracownikami, niejeden przedsiębiorca zdecyduje się teraz na korzystanie z większych pomieszczeń. Czasy mini-boksów i biurek stojących ciasno jedno przy drugim mamy już najpewniej za sobą, a co za tym idzie – deweloperzy mogą koncentrować się na nieco większych przestrzeniach.
Warto także zwrócić uwagę na to, że po niedawnym zahamowaniu rynku biurowego, obecnie możemy obserwować powolny powrót do pracy. W związku z tym można spodziewać się, że z czasem popyt zacznie wzrastać, a home office ponownie zostanie zamienione na klasyczny model pracy.
Rynek biurowy w wybranych polskich miastach
Zastanówmy się teraz, jak wygląda rynek biurowy w trzech, wybranych miastach Polski. Oczywiście, jednym z najważniejszych ośrodków biznesu, jest Warszawa, dlatego warto zacząć od niej. Jak się okazuje, tuż przed pandemią miała ona do zaoferowania aż 162 000 m2 powierzchni biurowej, a blisko 800 000 m2 pozostawało wciąż w budowie. Do chwili obecnej wiele z tych miejsc zostało już ukończonych, a wysoka podaż sprawia, że są one niezwykle atrakcyjne: zarówno ze względu na lokalizację, jak i obowiązujące w stolicy ceny.
Kolejnym ośrodkiem biznesu jest Wrocław, który tuż przed pandemią zaoferował inwestorom rekordową dla siebie powierzchnię biurową, wynoszącą 147 000 m2. Ta liczba idzie w parze z ogromnym zainteresowaniem tym miastem, które, jak można się spodziewać, ponownie wzrośnie po ustabilizowaniu się sytuacji.
Bardzo dynamicznym rynkiem jest także Poznań, który nieustannie się rozwija i proponuje inwestorom atrakcyjne lokalizacje. Ukończone nowe inwestycje można szacować na poziomie 86 000 m2, a kolejne pozostają w budowie. Dzięki temu każdy, kto będzie chciał ulokować swoje biuro w stolicy Wielkopolski, może to zrobić bez problemu.
Warto także pamiętać, że najnowsze, atrakcyjne propozycje ze wszystkich tych trzech miast można znaleźć pod adresem: https://directoffice.pl/.
Przyszłość rynku biurowego w Polsce
Jak wygląda przyszłość rynku biurowego w Polsce po koronawirusie? Powolny, stabilny powrót pracowników do firm może sprawić, że nowe powierzchnie biurowe będą niezwykle potrzebne. Nie można przy tym pominąć wpływu marek zagranicznych, które szukają coraz to nowych, atrakcyjnych lokalizacji. Polska jest jedną z nich i można się spodziewać, że po opanowaniu kryzysu wielu zagranicznych inwestorów wejdzie na polski rynek, a co a tym idzie – będą wykorzystywać potencjał naszych nowoczesnych biur.
fot. materiały prasowe