Na koniec maja wszystkich niepłacących alimentów było prawie 282 tys., a łączna kwota ich zaległości wynosiła blisko 11,4 mld zł. Do rekordowego wyniku dobrnął mieszkaniec Mazowsza, mający 640 tys. długu alimentacyjnego.
Nie płacą alimentów dla najbliższych
Negatywne emocje towarzyszą problemowi niepłacenia alimentów. Coraz więcej rodziców, mimo prawnego nakazu rezygnuje z opłacania świadczenia alimentacyjnego na rzecz swojego dziecka. Jak podaje BIG, szacuje się, że blisko milion z nich nie otrzymuje od swoich rodziców alimentów, mimo sądowego orzeczenia o takim obowiązku.
BIG InfoMonitor wskazuje liczbę 282 tys. Jako ilość osób, które pod koniec maja nie wywiązały się z płacenia dzieciom alimentów. Zaległości alimentacyjne wynoszą obecnie prawie 11,4 mld zł.
W czerwcu do bazy dłużników trafiło 2261 takich osób.
– Absolutna dezaprobata dla niepłacenia alimentów jest z jednej strony oczywista, z drugiej strony wynikający z niej radykalizm działań wcale nie ułatwia znalezienia wyjścia z tzw. pata alimentacyjnego. Problem nieregulowania tych zobowiązań narasta od lat i trudno oczekiwać zasadniczej zmiany sytuacji, jeśli nie zostanie zweryfikowane dotychczasowe podejście, nie ulegnie poprawie mierna efektywność systemu wsparcia osób uprawnionych czy niska skuteczność egzekucji komorniczej zaległych alimentów – uważa Roman Pomianowski.