Portal biznesowy – Wiadomości / Informacje / Porady
Aktualności Pieniądze

O 2,8 mld zł wzrosło w ciągu ostatniego roku zadłużenie konsumentów

O 2,8 mld zł wzrosło w ciągu ostatniego roku zadłużenie konsumentów i, według danych Krajowego Rejestru Długów, wynosi ono już 45 mld zł. Do KRD wpisanych jest blisko 2,3 mln osób, które od dłuższego czasu nie płacą rat za kredyty i pożyczki czy nie regulują swoich rachunków za telefon, Internet, telewizję, prąd, gaz, mieszkanie. Co wpędza Polaków w długi? Zdaniem ekspertów, to nie tylko wysoka inflacja, ale również brak poduszki finansowej, nieroztropność czy nawet splot nieszczęśliwych okoliczności.

  • Chociaż inflacja w ostatnim czasie wykazuje tendencję spadkową, nadal utrzymuje się na wysokim poziomie: w sierpniu wynosiła 10,10 proc., a według szacunków analityków we wrześniu ma wynieść od 8,3 do 8,7 proc.
  • Niepokój budzą też dane KRD, z których wynika, że w ciągu 12 ostatnich miesięcy wzrosło też o 2,8 mld zł łączne zadłużenie konsumentów.
  • Jak pokazuje niedawne badanie KRD „Oszczędzanie Polaków w inflacji”, połowa z nas nie ma zgromadzonych żadnych środków finansowych na czarną godzinę. Blisko 70 proc. Polaków uważa, że coraz trudniej jest im oszczędzać pieniądze. Ponad połowa respondentów deklaruje, że musi rezygnować z pewnych wydatków, aby móc odkładać. Niemal 2/3 konsumentów zgromadziło mniej gotówki niż wcześniej, a 40 proc. z nich musiało sięgnąć po zgromadzone środki z powodu rosnących cen i kosztów utrzymania.
  • Blisko połowa łącznego zadłużenia Polaków notowanego w Krajowym Rejestrze Długów należy do multidłużników: to pół miliona osób. Mają do oddania 20,2 mld zł. – To osoby, które mają niezapłacone zobowiązania u co najmniej trzech różnych wierzycieli. Zauważmy, że już jedno, dwa przeterminowane zobowiązania finansowe są dużym obciążeniem dla domowego budżetu, ale kilka, czy kilkanaście takich długów tworzy pułapkę, z której trudno się wydostać – mówi Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.
  • Przeciętne zadłużenie jednego konsumenta wynosi 19 271 zł. Jeśli przeciętne wynagrodzenie w Polsce wynosi około 5366 zł netto, to oznacza, że aby spłacić takie zadłużenie, statystyczny Polak musiałby pracować przez 3 miesiące i 18 dni, zakładając, że całość wynagrodzenia byłaby przeznaczona na spłatę zobowiązań. Sytuacja jest najbardziej niekorzystna dla mieszkańców Lubelszczyzny, gdzie potrzebują prawie 5 miesięcy pracy, aby uwolnić się od długów.
  • W II kw. 2023 r. upadłość konsumencką ogłosiło 5,2 tys. osób. W całym pierwszym półroczu 10 tys. Do końca roku może być ponad 20 tys. Zdaniem ekspertów, bieżący rok będzie rekordowym w historii pod względem liczby upadłości konsumenckich.
  • – Trzeba zrozumieć, że dłużnikiem można stać się z różnych powodów. Jedni dlatego, że są nieuczciwi. Inni, bo są nieroztropni i zaciągają zobowiązania impulsywnie, bez refleksji i analizy, czy ich na to stać. A są też tacy, którzy padli ofiarą niesprzyjających okoliczności: choroby, wypadku czy śmierci kogoś bliskiego. Rzadziej jest to utrata pracy, bo przy tak niskim bezrobociu, jakie mamy obecnie, brak zatrudnienia nie należy do najczęstszych powodów zadłużenia – tłumaczy Jakub Kostecki, prezes Zarządu firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso.

Powiązane artykuły

KRD – Zamiast spłacać długi wobec systemu edukacji, zaciągamy kolejne

teoriabiznesu.pl

Zapłacę, jak będę miał z czego – Co 3. firma nie wie, co robić, gdy kontrahent nie płaci

teoriabiznesu.pl

KRD – Zadłużenie branży budowlanej

teoriabiznesu.pl