Ostatni weekend października to czas przestawienia zegarów. W nocy z soboty na niedzielę będziemy spać godzinę dłużej.
Zmiana czasu z zimowego na letni w marcu oraz z letniego na zimowy w październiku to praktyka spotykana w całej Europie. Czas zimowy na stałe przyjęła Rosja w 2014 roku. Rozróżnienie na zimowy i letni wciąż jest jednak spotykane w około 70 krajach na świecie. W Polsce zmiana czasu po raz pierwszy została wprowadzona jednorazowo w 1919 roku, następnie zaś w latach 1946 – 1949. Do 1995 roku czas zimowy wprowadzano pod koniec września. Dopiero po tym roku zegary zaczęto przestawiać w październiku. Aktualnie zmiany czasu są uwarunkowane rozporządzeniem prezesa Rady Ministrów. Ostatnie takie zostało wydane w 2016 roku i obowiązuje do 2021. W tym roku zmiana na czas zimowy przypada w nocy między 24 a 25 października. Zegarki cofniemy wtedy z godziny 3:00 na 2:00.
Zmiana czasu to także pewne komplikacje
Informacja ta i dokładny czas przestawienia zegarów jest szczególnie istotny dla przedsiębiorców. Wiąże się ona bowiem z pewnymi komplikacjami. Przykładem tutaj mogą być pociągi PKP Intercity, które tej nocy czeka przymusowy postój. Także klienci mBanku odczują utrudnienia związane ze zmianą czasu. Bank prowadzi bowiem w tym terminie prace techniczne, które spowodują przerwy w działaniu kart, bankomatów i aplikacji internetowej. Pracownicy odbywający w tym terminie nocne zmiany będą pracować dłużej.
Zmiana czasu na zimowy daje nie tylko dodatkową godzinę snu, lecz także więcej światła w coraz chłodniejsze i ciemniejsze poranki. Docelowo zmiany te miały pomóc w zmniejszeniu zużycia energii. W dzisiejszych czasach jest to jednak wątpliwe. Sceptycy twierdzą również, iż takie zmiany mogą prowadzić do zaburzeń snu. Do końca przyszłego roku członkowie Unii Europejskiej mają jednak zdecydować, który czas przyjmują jako stały. W marcu 2021 roku nastąpi więc ostatnia zmiana w krajach, które wybiorą letni, w październiku zaś dla tych członków, którzy zdecydują się na czas zimowy.