Przedstawiamy wywiad z Tomaszem Stopka – który SEO i pozycjonowaniem zajmuje się już blisko 10 lat. Pracował między innymi dla Onetu, WhitePress, czy Antyweb. Obecnie prowadzi własną agencję SEO, gdzie pomaga klientom w pozyskiwaniu ruchu z Google i zwiększaniu widoczności w wyszukiwarce. Autor wideokursu SEO oraz autor książki nt. Content Marketingu.
Czym się obecnie zajmujesz i jaka jest grupa docelowa Twoich klientów ?
Od 10 lat niezmiennie zajmuję się promocją stron w wynikach wyszukiwania Google. Mniej enigmatycznie, mógłbym napisać, że zajmuję się SEO. Ze swoimi usługami obecnie staram się docierać do świadomych osób wiedzących po co chcą wykonywać SEO na swoich stronach oraz mających ustalone cele biznesowe. Przede wszystkim staram się skupiać na działaniach on-site czyli właśnie na SEO.
Co uważasz za najtrudniejsze w swojej pracy ?
Na pewno sporą trudnością jest brak komunikacji na linii Google <-> Webmasterzy. Oczywiście, istnieje możliwość wzięcia udziału w tzw. Office Hours Hangouts czy zadać pytanie poprzez Twittera do jednego z kilku dostępnych tam Googlarzy. Ba, istnieją nawet oficjalne poradniki od Google dotyczące budowania jakościowych treści. Niestety – wciąż jest to w mojej ocenie za mało w porównaniu ze wsparciem jakie otrzymują specjaliście Adwords. Nautralnie mam świadomość, że Google zarabia na AdWords bezpośrednio a na SEO jedynie pośrednio. Mimo wszystko myślę, że powinni być nieco bardziej transparentni w swoich działaniach.
Trudne ostatnio jest także znalezienie na rynku pracy wolnych, posiadających doświadczenie specjalistów SEO. Nie brakuje natomiast freelancerów oraz osób które są już odpowiednio „zainstalowane” w firmach i raczej nie myślą o zmianach.
Jak starasz się dotrzeć do potencjalnego klienta?
To w tym momencie moja pięta achillesowa jeżeli mam być szczery. Aktualnie wszystkie strony internetowe którymi się opiekuję, pozyskane są drogą poleceń. To w sumie miłe, że z samych poleceń mogę rozwijać swój biznes. Na pewno jednak będę chciał rozpocząć akwizycję klientów nie związanych ze mną w żaden sposób. Oczywiście, chciałbym robić to docierając z przydatnymi i ciekawymi materiałami do swoich potencjalnych partnerów biznesowych.
Jakie najtrudniejsze problemy pomagasz rozwiązać swoim klientom ?
W zasadzie tylko jeden, ale na wielu różnych płaszczyznach – pomagam pojawić się stronom internetowym w wynikach wyszukiwania. Czasem posiadanie strony internetowej z dobrą widocznością w Google jest kluczowe dla działania biznesu. Praca SEOwca to nie „dodanie strony do katalogów, poprawienie meta znaczników i dodanie słów kluczowych”. To poprawa lub zdiagnozowanie wszystkich błędów powstałych podczas tworzenia strony lub jej rozwoju. To także monitorowanie, zdobywanie linków przychodzących poprzez najróżniejsze działania czy proponowanie nowych rozwiązań. To także rozmowa z programistami, grafikami, copywriterami, właścicielami biznesu.
Twoim zainteresowaniem jest także technologia MR/VR. Czym są okulary Hololens i czym różnią się od Google Glass ?
Tak, mieszana rzeczywistość (MR) od około roku jest zakresie moich zainteresowań. Oczywiście nie jest to przypadek. Miałem okazję „pobawić się” Hololens podczas jednej z wizyt w Microsoft. Nie musiałem długo przekonywać się aby jedno z takich urządzeń – wtedy jeszcze – sprowadzić do Polski. Aktualnie pracujemy w małym zespole aby wkrótce dostarczyć ciekawe rozwiązania komercyjne.
Hololens to można powiedzieć większe i lepsze Google Glass. Działają w całości samodzielnie, posiadają zdecydowanie lepsze parametry soczewek/wyświetlaczy no i są wspierane przez kogokolwiek. O ile Google Glass to projekt praktycznie martwy, tak Hololens dopiero jest przed swoją światłą przyszłością. Mało powiedzieć, że Hololens najpewniej wkrótce wyprze urządzenia VR.
W jaki sposób technologia VR może przydać się w biznesie? Czy obecnie służy ona tylko rozrywce ?
VR obecnie to przede wszystkim rozrywka i pewnie na tym się skończy. Mixed Reality (mieszana rzeczywistość) to natomiast coś co skutecznie wykorzystywane jest w biznesie. Przykładowo – ogromna firma budowlana Skanska wykorzystuje rozwiązania MR do „rzucania” przyszłych budowli w planowanych lokalizacjach. Pozwala to zawczasu podglądnąć wygląd budynku i okolicy. Na żywo!
MR przyda się we wszystkich tych branżach, gdzie wdrożenie nowego pracownika wymaga sporej ilości czasu i pieniędzy a także – je po prostu niebezpieczne. Po co kazać uczyć się komuś wykonywać skomplikowane procedury na „żywym organizmie” jeżeli można go posadzić przed symulacją? Efekt jest ten sam a ćwiczenie można wykonywać jednocześnie na kilku osobach naraz.
Czy wirtualna rzeczywistość może mieć w niedalekiej przyszłości jakiś związek z SEO ?
Zastanawiałęm się na tym przez długi czas. Myślę jednak, że trzeba tu spojrzeć nieco szerzej – czy istnieje szansa wykorzystać VR/MR do działań marketingowych? Czy można jakoś „sprzedaż reklamy” w treściach VR/MR? Oczywiście możliwości jest mnóstwo i to całkiem sensowych jednak pojawia się problem obliczeniowy. Przykładowo, spoglądając na jakiś przedmiot moglibyśmy zobaczyć ile ten przedmiot jest wart i gdzie można go zakupić. Wymaga to jednak gotowej i aktualizowanej bazy obiektów 3D oraz mocy obliczeniowej która dopasuje to co widzimy do obiektu 3D.
Z jakimi najciekawszymi aplikacjami przystosowanymi do obsługi na urządzeniach VR miałeś styczność ?
Z urządzeń VR nie korzystałem. W przypadku Hololens (które są urządzeniami Mixed Reality) ilość aplikacji jest obecnie co najmniej uboga. Mogę wiec powiedzieć, że widziałem kilka aplikacji komercyjnych oraz testowych które sami wykonujemy. Nie są one jednak wyjątkowo ciekawe i warte wspomniena.
Co zaproponujesz nowemu klientowi, który otrzymał karę od Google, a jedynym jego utrzymaniem był „zbanowany” sklep internetowy ?
To zależy. Może się okazać, że uda się ściągnąć karę ze sklepu i wszystko będzie w miarę okey. Może się też okazać, że kara została nałożona za bardzo duże przewinienie i pozbycie się jej będzie trudne. Wtedy też warto rozważyć czy bardziej opłaca się uruchomić sklep na nowej domenie (całkowicie zmieniony wygląd, poprawione działanie oraz zmodyfikowane opisy) lub ewentualnie promować sklep poprzez inne kanały. Wszak Google to nie jedyne medium które może dać zarobić. Można spróbować sprzedawać poprzez Allegro, grupy na Facebook czy reklamy płatne np. na Instagramie czy też Facebook. Wiele zależy jakie są możliwości.
Jeżeli jednak okaże się, że nie ma budżetu i możliwości do takich działań – pozostaje albo zamknąć projekt albo sprzedać go. Wtedy też jesteśmy w stanie wyciągnąć jakąś gotówkę na dalszą egzystencję/kolejne projekty.
W jaki sposób informujesz klientów o postępach w obsłudze ich strony pod kątem SEO ?
Może się też okazać, że kara została nałożona za bardzo duże przewinienie i pozbycie się jej będzie trudne. Wtedy też warto rozważyć czy bardziej opłaca się uruchomić sklep na nowej domenie (całkowicie zmieniony wygląd, poprawione działanie oraz zmodyfikowane opisy) lub ewentualnie promować sklep poprzez inne kanały.
Każdy klient otrzymuje co najmniej raz w miesiącu podsumowanie z wykonanych działań. Podsumowanie jest na tyle rozbudowane na ile wymaga tego klient. Nie widzę bowiem sensu wysyłać rozbudowanego raportu nad którym spędzone zostanie kilka godzin tylko po to aby klient nawet go nie przeczytał.
Zawsze daję znać o zmianach w ruchu na przestrzeni czasu tak w „organicu” jak i całościowym ujęciu. Podrzucam także informacje o widoczności strony globalnie (na podstawie danych senuto lub semstorm) czy też skupiając się na konkretnie wybranych słowach kluczowych. Zawsze jestem chętny dosłać dodatkowe informacje potrzebne akurat klientowi.
Jaką formę rozliczenia proponujesz klientowi ? Abonament, czy płatność w wypadku znalezienia strony w TOP 10 pod daną frazę ?
Rozliczamy się praktycznie we wszystkich przypadkach w formie abonamentu. Coraz jednak częściej skłaniam się do modelu rozliczania za roboczogodzinę czy też konkretne zestawy usług. Chcę aby klient miał pełną świadomość za co płaci i czego może oczekiwać.
Jak często bierzesz udział w szkoleniach dotyczących branży SEO ?
Niestety, częściej szkolenia realizuję niż biorę w nich udział. Wynika to z faktu, że więcej jestem w stanie dowiedzieć się podczas nawet krótkiej rozmowy z jedną osobą niż podczas 8 godzinnego szkolenia. Sam też realizując szkolenia staram się raczej otwierać głowy a nie przelewać bez namysłu teorii. Wychodzę z założenia, że na jeden aspekt w SEO można spojrzeć najczęściej z co najmniej dwóch punktów widzenia.
Jak jeszcze planujesz udoskonalić swoje działania i rozwijać swoją działalność ?
Lepsze planowanie pracy, jeszcze lepsza selekcja zadań do zrobienia tak aby mieć pewność, że skupiam się tylko na najpotrzebniejszych kwestiach związanych z SEO danej strony.
Ponadto planuję wykorzystać swoją wiedzę i doświadczenie w realizowaniu pobocznych projektów z nastawieniem budowania ich od początku w zgodzie z Google.
No i oczywiście cały czas chcę rozwijać swoją wiedzę SEO. Wbrew pozorom sporo jeszcze mam do sprawdzenia, zbadania i nauczenia się. Chociażby jeszcze lepiej poznać wyniki mobilne czy poznać wyszukiwarkę Bing.
Tomasz Stopka
Founder & SEO Specialist
semurai.pl
Teoriabiznesu.pl prowadzi wywiady z przedsiębiorcami i freelancerami, którzy poprzez pomoc innym mają możliwość zareklamować własną markę.