Portal biznesowy – Wiadomości / Informacje / Porady
Blisko ludzi Eventy

Wywiad z Andrzejem Tucholskim, ambasadorem inicjatywy „Gizmi Influencer Boot Camp”

Andrzej Tucholski
Andrzej Tucholski

Jest Pan doświadczonym twórcą internetowym, czy Pana doświadczenie miało wpływ na to, że zdecydował się Pan zostać ambasadorem Gizmi i projektu Influencer Boot Camp?

AT: Pewnie! Dawno temu, gdy sam zaczynałem, osiągnąłem cokolwiek wyłącznie dzięki twórcom, którzy wrzucali dużo treści eksperckich za darmo. Mogłem się w ten sposób nauczyć podstaw, rozpocząć własne starania. Jest mi szalenie miło móc po latach kontynuować tę tradycję dzielenia się wiedzą właśnie jako opiekun merytoryczny, a także jeden z prelegentów Influencer Boot Camp.

Do kogo skierowane jest wydarzenie „Gizmi Influencer Boot Camp”? Do początkujących twórców, czy tych z większym doświadczeniem?

AT: Staraliśmy się przygotować scenariusz każdego webinaru tak, by nie była do niego potrzebna żadna wcześniejsza wiedza, ale jednocześnie nie chcieliśmy powielać obecnych gdzie indziej „zajęć podstawowych”. Spytaliśmy się więc ekspertek i ekspertów o ich najlepsze prywatne rozwiązania, o to co by dzisiaj zrobili inaczej, gdyby dopiero zaczynali – z odpowiedzi na takie pytania powinien skorzystać każdy. Zresztą – doświadczeni twórcy posiadający produkty powinni PODWÓJNIE zapisać się na Influencer Boot Camp, bo razem z akcją edukacyjną ruszają też mistrzostwa e-sprzedaży, czyli konkurs, w którym za oferowanie swoich produktów społecznościom można dodatkowo zgarnąć nieliche nagrody pieniężne!

Co jest największą przeszkodą w zarabianiu na swojej twórczości/budowaniu swojego biznesu w Internecie?

AT: Bez dwóch zdań największą przeszkodą jest poczucie, że sprzedawanie w Internecie to jakaś większa sztuka dostępna tylko dla wybranych. W ogóle tak nie jest. Właśnie dlatego współpracuję z Gizmi.io – ścieżka krytyczna prowadząca w tej usłudze od „nie mam pojęcia, co się robi, by sprzedawać” aż do „mam funkcjonujący, wygodny sklep świetnie śmigający na Messengerze” zajmuje dosłownie parę chwil.

Czy obawa przed reakcją odbiorców na fakt, że dostęp do wiedzy/usługi na stronie twórcy będzie płatny może być powodem rezygnacji z zarabiania na swojej twórczości?

AT: W Internecie – jak i w życiu – mocno funkcjonuje zasada „kto z kim przestaje, takim się staje”. Jeśli jako twórca internetowy wyśmiewamy osoby zarabiające w Internecie to trafią do nas ludzie podzielający ten światopogląd. Jeśli często mówimy, że wydawanie kasy na wiedzę, na książki, na kursy, na webinary itp. jest w porządku, to powstanie dookoła nas społeczność z podobną gotowością do sięgania po portfel. Jeszcze kilka lat temu faktycznie zdarzały się przypadki problemów z komunikowaniem sprzedawania własnych produktów, ale dzisiaj funkcjonujemy w zupełnie innym świecie. Sam – jako internauta, odbiorca – widząc wartościową autorkę lub autora odruchowo szukam jej lub jego książki, kursu, webinaru, bo wiem, że tam będzie czekała lepiej opakowana wiedza. Gdy nie mogę znaleźć takiej opcji, to zawsze wzdycham w duchu: no nie, właśnie im umknął chętny klient!

Czy decyzja o sprzedaży swoich usług/produktów jest wyzwaniem dla twórców internetowych?

AT: To zawsze jest duży krok, ale nie warto z nim zwlekać. Jeśli coś wiemy, jeśli coś sądzimy, to ta wiedza lub światopogląd dla kogoś mogą okazać się bardzo cenne. Warto więc dzielić się nimi w formie podcastu, bloga, konta na Instagramie, filmów na YouTubie, żeby Internet obrastał w mądre, piękne treści dla każdego. Ale od czasu do czasu, pewną porcję naszych treści warto dodatkowo wycenić, bo skoro dajemy naszym odbiorcom dużo informacji, inspiracji, albo rozrywki, to dobrze by też było na tym zarobić!

Jakie motywacje najczęściej towarzyszą twórcom internetowym przy budowaniu swojego biznesu online. Czy jest to wynik pasji czy chęć zarobku?

AT: Regularnie widzę twórców, którzy weszli do Internetu tylko dla zarobków i – niestety dla nich, stety dla wszystkich innych – nie kończy się to najlepiej. Niestety, Internet to trudny rynek, i po prostu trzeba naprawdę kochać to, co się robi. Trzeba w swoje materiały wkładać sporo serca, inaczej cała ta przygoda nie będzie miała żadnego sensu. Z czasem, no pewnie, influencerzy otwierają biznesy. Ale na początku zawsze wszystko kręci się dookoła czystej pasji.

Dlaczego warto skorzystać z pakietu szkoleń dostępnych w ramach „Gizmi Influencer Boot Camp”? Co wyróżnia je na tle webinarów dostępnych na rynku?

AT: Do części edukacyjnej wzięliśmy samych praktyków z wieloletnim doświadczeniem, którzy opowiadają o swoim doświadczeniu w tym, z czego słyną. Jako opiekun merytoryczny dostałem od organizatorów, czyli Gizmi.io, zupełnie wolną rękę w doborze prelegentów i powiem Wam, że jestem absolutnie zachwycony ekipą, którą udało się zebrać. Każde z tych nazwisk było moim pierwszym typem w swojej kategorii i ogromnie się cieszę, że wszyscy się zgodzili na współpracę. Mamy więc grono dziesięciu charyzmatycznych, znanych z jakości twórczyń i twórców, którzy bez żadnego pudrowania mówią o tym, jak faktycznie jest.

„Gizmi Influencer Boot Camp” to pierwsze tego typu wydarzenie w Polsce. Co czyni je wyjątkowym? 

AT: Połączenie części edukacyjnej z konkursem. W parę chwil po skończeniu ostatniego darmowego webinaru ruszają mistrzostwa e-sprzedaży, w których można się zapisać ze swoim produktem i sprzedawać go – jak gdyby nigdy nic – swojej społeczności. W efekcie nie tylko zarobimy na samym produkcie, ale też będziemy brani pod uwagę w cotygodniowych zestawieniach, a także, po miesiącu, w zestawieniu ogólnym. Dla najlepszych czekają konkretne nagrody pieniężne. Myślę sobie, że to nie tylko doskonały motywator, by wreszcie ruszyć z własnym produktem, ale też doskonała okazja by zgarnąć dodatkową kasę – a przed świętami, wiadomo, że się przyda! Konkurs otwarty jest dla każdego, nie tylko doświadczonych sprzedawców. Jeśli ktoś wymyśli na szybko świetny mikroprodukt i „dołączy” do akcji po tygodniu to omija tylko pierwsze zestawienie, ale będzie brany pod uwagę we wszystkich pozostałych. Naprawdę, naprawdę warto się zainteresować.

Zobacz także:

Gizmi Influencer Boot Camp – projekt edukacyjno-konkursowy dla twórców treści w sieci

Powiązane artykuły

Inwestuj w kryptowaluty z głową. Wywiad z przedstawicielem fundacji Trading Jam

teoriabiznesu.pl

Rynek pracy w Polsce na przełomie lat – wywiad z Praca.pl

teoriabiznesu.pl

Marketing internetowy, trendy i popełniane błędy- wywiad wideo z Łukaszem Jaworskim z LTB

teoriabiznesu.pl